Kosmetyki Balea i Alverde – część II
Alverde z dm
W pierwszej części wpisu: Balea i Alverde z dm – część I opisałam moje pierwsze wrażenia z używania kosmetyków Balea, teraz czas na Alverde. Kupiłam ich zdecydowanie mniej niż Balea – 1 żel pod prysznic, 2 preparaty do ciała, 3 kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy i 2 pozycje z kolorówki – make-up i preparat minimalizujący pory.
Alvera Vital
Ponieważ zaopatrzyłam się już “na bogato” w serie Vital z Balea, postanowiłam przetestować jedynie 3 produkty pielęgnacyjne dla cery dojrzałej z Alverde:
- Serum hydrożelowe z passiflorą 30 ml – € 4,95
- Krem pod oczy z passiflorą 15 ml – € 3,95
- Krem na kontur oczu i ust z serii Vital+ 10 ml – € 3,95
Wciąż czekam na efekty, ciężko mi testować wszystko naraz łącznie z kosmetykami Balea, ale pierwsze wrażenia są bardzo dobre. Serum ma konsystencję żelową i błyskawicznie się wchłania, jednak aż się prosi, żeby po nim użyć czegoś treściwszego. Krem pod oczy ma konsystencje lekką, kremową, komfort użytkownaia, który mogę już ocenić – na duży plus. Z kolei krem na kontur ust i oczu to już po pierwszych aplikacjach mój ulubieniec – w odróżnieniu od odpowiednika z Balea nie rozwarstwia się, ma przydatny aplikator do ust, jak w błyszczykach kremowych.
Alverde – makijaż
Na szczęście kupiłam tylko 2 produkty, bo ani jeden ani drugi specyfik zupełnie nie przypadł mi do gustu 🙁 Zarówno make-up jak i minimalizator porów nie dają się używać – jakkolwiek bym ich nie nakładała, przed kremem, na krem, na suchą buzię, na wilgotną, na bazę pod makijaż – preparaty rolują się, pozostawiają na skórze farfocle, których starcie nie tylko powoduje okropne naciąganie buzi, ale też ściąga z niej cały wcześniej nałożony specyfik.
- Natural Light Make-Up w odcieniu 20 Medium Sand 125 ml – € 3,95
- Krem minimalizujący pory (porenminimierer) 15 ml – € 3,65
Alverde – pielęgnacja ciała
W tym wypadku żałuje, że zakupiłam tak niewiele! Wszystkie 3 produkty są cudowne, szczególnie zapach żelu pod prysznic jest oszałamiający – wyczuwa się w nim nutki bergamotki, kokosu i sama nie wiem czego więcej, ale uwielbiam go. Krem i mleczko do ciała naprawdę przynoszą ulgę suchej skórzej, szybko się wchłaniają, nie lepią się do ubrań i pozostawiają dyskretny, nie drażniący zapach. Polubiliśmy się. 🙂
- Żel pod prysznic z limitowanej serii Szepty Miasta 250 ml – € 0,95
- Krem do ciała do bardzo suchej skóry – migdały i róża herbaciana 200 ml – € 2,75
- Mleczko do ciała do skóry suchej – masło kakaowe i hibiskus 250 ml – € 2,25
1 odpowiedź
[…] Recenzje wszystkich kosmetyków – niebawem A wcześniej – moje pierwsze wrażenia z testowania kosmetyków Alverde: Kosmetyki Balea i Alverde – część II. […]