Soniczna szczoteczka do twarzy z… Lidla



Obserwuj Uroda 40 plus na Bloglovin

Może polubisz także...

15 komentarzy

  1. Beata Beata pisze:

    Bardzo ciekawa sprawa. Używałam kiedyś zwykłej szczoteczki z rossmanna i skutki były opłakane – owszem oczyszczona, ale i wiecznie zaczerwieniona i podrażniona twarz. Może ta jest delikatniejsza, spróbuję.

    • clementine clementine pisze:

      Nie wiem jak działają nakładki “normalne”, dla cery tłustej, ja na razie używam delikatnej, dla cer wrażliwych, i mimo podrażnionej retinoidami cery, jestem bardzo zadowolona z efektów i polecam 🙂

  2. Edyta Edyta pisze:

    Witaj. Czytałam ze miałaś problem z poretinoidowym zapaleniem skóry ? Czy skora się zregenerowala? Jak długo to trwało ?;) pytam bo mam ten sam problem . Czytajc Twój wpis czułam wręcz jakby był o mnie. . Masz rację ze retinody to smoki przyczajone. . ; ( trzeba bardzo uważać
    .. dzięki z góry na odpowiedz i liczę na wskazówki ; (

    • clementine clementine pisze:

      Cześć 🙂 Wydaje mi się, że bardzo długo moja skóra dochodziła do siebie, niestety. Kilka miesięcy. Teraz nawet – ponad rok po najostrzejszym stanie zapalnym, jeśli coś mi wyskakuje to właśnie w tej okolicy. Odstawiłam Zorac, używam Locacidu, boję się już wrócić do Zoracu. 🙂
      Nie wiem w jakim stanie jest teraz Twoja skóra, chyba najlepiej iść do dermatologa, choć ja byłam u dwóch i średnio mi pomogli 🙁 Maść antybiotykowa robiona na zlecenie mi też nie pomogła. Ostatecznie uporałam się z tym odstawiając całkiem Zorac (Locacid poza brodą), stan zapalny przemywałam przez kilka dni Borasolem, smarowałam Acne-dermem oraz pielęgnacyjnie i regenerująco – Cicaplastem.
      Żałuję, że nie znalazłam dermatologa z doświadczeniem w takich tematach, musiałam w sumie sama dojść do pielęgnacji, która mi pomogła.

  3. Edyta Edyta pisze:

    Miejsca zainfekowane to również broda, okolice nosa i ust. Wydaje mi się, że mój stan porównując do Twojego jest łagodniejszy. Juz przy pierwszych objawach odstawiłam Locacid -przyczyna; / Skóra była zaczerwieniona, a pod odpowiednim kątem padania światła widać było mnóstwo krostek. Po miesiącu zaczerwienia w dużej mierze ustąpiły jednak ta kaszka wciąż się utrzymuje. Co najdziwniejsze nigdy wcześniej nie słyszałam o retinoidowym zapaleniu skóry. To właśnie Twój wpis otworzył mi oczy. Stosuje dermavell – łagodzi lecz krostki nadal się utrzymują. Boje się potraktować je np acne dermem. Miło że odpisałaś. Dzieki

    • clementine clementine pisze:

      Ja miałam bardzo podobne objawy, w okolicach nosa i ust też coś wyskakiwało, ale to broda była totalnie zmasakrowana. Wydaje mi się, że teraz regeneracja wymaga czasu – jak pisałam u mnie to było kilka miesięcy, zaczęło się na początku grudnia, w Sylwestra miałam apogeum, a zaczęłam widzieć wyraźną poprawę dopiero w okolicy marca? Faktycznie eksperymenty teraz niewskazane, zastanów się jednak nad wizytą. Trzymam kciuki i powodzenia!

  4. Edyta Edyta pisze:

    Dziękuję za informacje. Z dnia na dzień jest lepiej.. ale widać ze potrzeba czasu. Mimo tak długiego “leczenia” czuje się pocieszona . Nie tylko mbie to spotkało. Po prostu takie rzeczy się zdarzają 😉 Pozdrawiam

  5. Natalia Natalia pisze:

    Bardzo dziękuję za ten artykuł – będąc u kosmetyczki poleciła mi zakup szczoteczki sonicznej, jednak marka jaką wymieniła jest zdecydowanie za droga. Jak widać tańsze produkty mogą w zupełności zastąpić te z najwyższej półki – mam nadzieję, że te szczoteczki jeszcze się pojawią i również nabędę to różowe cudo…

    • clementine clementine pisze:

      Ja nie testowałam innych, więc nie mam porównania, ale wydaje mi się, że można spróbować tej z Lidla. Ja jestem z niej bardzo zadowolona. A w razie czego – ryzyko nie jest zbyt duże, bo nie jest zbyt droga 🙂 Myślę, że przed Bożym Narodzeniem szczoteczki znowu się pojawią w Lidlu 🙂 Powodzenia!

  6. mariolix mariolix pisze:

    Szczoteczka pojawiła sie w lidlu. W moim kosztowała zaledwie 59zł. Duza obniżka ? nie wiem czy to ze względu na ponowne otwarcie lidla (miesięczny remont sklepu), czy w każdym jest taka proma? Swojej pierwszej w życiu szczoteczki sonicznej jeszcze nie używałam. Także zastanawiałam sie nad zakupem. Po glowie “chodziła” mi jeszcze szczoteczka z firmy sanitas, która bedzie dostępna w lidlu od 8.12. w cenie 49,99 zl. Wybór jednak padł na silvercrest? Czy byl to dobry wybór? Nie wiem wyjdzie w “praniu” yyyy myciu ? Pozdrawiam. P.s. Przyjemnego oczyszczania zycze ?

  7. emaliova emaliova pisze:

    mam tego typu szczoteczkę i osobiście się zakochałam. z uwagi na problemy ze skórą noszę sporo makijażu na twarzy i zdejmowanie tej tapety po całym dniu to nie lada wyzwanie, a tu praktycznie nie muszę nic trzeć ani się siłować bo szczoteczka robi to za mnie, i to pewnie tysiąc razy dokładniej 🙂 ja mam szczoteczki braun face akurat z wymiennymi końcówkami, ale idea tych urządzeń genialna. skóra nawet w lepszej kondycji mam wrażenie 🙂

  8. Daria Daria pisze:

    Ja mam szczoteczkę Braun Face, która świetnie sprawdza się jako urządzenie do oczyszczania cery, delikatnie peelinguje i masuje. Ma też funkcję depilatora do twarzy – delikatnie i bezboleśnie usuwa zbędne owłosienie, jest precyzyjny i wychwytuje nawet malutkie włoski. Takie dwa w jednym bardzo mi odpowiada! Świetne urządzenie.

  9. Weronika Weronika pisze:

    Ta… hahaha – depilator bezboleśnie usuwa włoski????? dobre…. 🙂 Szczoteczka Braun Face jest super, naprawdę dużo lepsza niż te soniczne. Ale nie kłam, że bezboleśnie można depilować twarz… Ból po jakimś czasie jest do przeżycia, ale pierwszy raz był hardcore:)

  10. LuizzkaO LuizzkaO pisze:

    Może i ta szczotka jest w porządku bo zasada jest taka sama chociaż moim zdaniem lepiej trochę dopłacić i kupić znanej marki bo przynajmniej jest pewność że po pierwsze – nie rozleci się po dwóch tygodniach, po drugie jakość samych szczotek jest dużo lepsza. W tym przypadku ilość, jakość i ułożenie włosków ma mega znaczenie. Różnica w cenie między tą najtańszą, a np. braun face nie jest duża jeżeli przeliczymy to na czas jej używania. Dużą zaletą jest też wodoodporność bo to pozwala na zaoszczędzenie czasu, a wiadomo czas to pieniądz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d bloggers like this: