Zorac 0,05% – kuracja start!
Dostałam od dermatologa receptę na Zorac 0,05% i właśnie zaczynam kurację. Skończyłam kilkumiesięczną przygodę z Serum RENEW z retinolem i postanowiłam zwiększyć kaliber…
Co to jest Zorac?

Uroda 40 plus – Zorac 0,05%
Zorac żel (0,05%, czyli 0,5 mg/g w opakowaniu 15 g) – zawiera w składzie tazarotene – razem z tretinoiną jest to najsilniejsza forma witaminy A. Zarówno tretinoina jak i tazarotene wykazują skuteczne i udokumentowane działanie przeciwzmarszczkowe, z niektórych badań wynika, że tazarotene przewyższa nieco skuteczność działania tretinoiny.
Zorac dostępny jest wyłącznie na receptę, cena tubki to ok. 50 zł – ja zapłaciłam za swoją 54,16 zł. Ma bardzo silne działanie i może podrażniać skórę. Jego zaletą jest prosty skład, bez dodatków, które mogą zatykać pory . Forma żelowa sprawia, że preparat działa silniej niż krem o takim samym stężeniu tretinoiny, np. Retin-A 0,05%.
Nie będę w tym miejscu przepisywać informacji z ulotki, odeślę jedynie do opisu zastosowania i działania leczniczego Zoracu: http://www.doz.pl/leki/p2352-Zorac. Podstawowym zadaniem preparatu jest bowiem leczenie łuszczycy i trądziku. To co istotne, bez względu na cel, w jakim używamy Zoracu to konieczność unikania promieniowania słonecznego podczas stosowania leku, chronienie skóry odpowiednio wysokimi filtrami, świadomość zasad i sposobów walki z przesuszoną i łuszczącą się skórą, co jest najczęstszym skutkiem ubocznym oraz absolutny zakaz stosowania preparatu w czasie ciąży, jak również w okresie starania się o dziecko, gdyż witamina A może być szkodliwa dla płodu. Co prawda nie ma w 100% potwierdzonych badań dotyczących szkodliwości retinoidów stosowanych zewnętrznie na płód, jednak witamina A przenika w jakimś niewielkim stopniu do krwiobiegu, i jest to już wystarczającą przesłanką, aby używanie ich w czasie starania o dziecko, w trakcie ciąży i karmienia piersią, było zakazane.
Retinoidy w kilku zdaniach
Ponieważ wielokrotnie poruszałam już temat retinoidów, w tym miejscu jedynie wspomnę o najważniejszych, z punktu widzenia walki ze zmarszczkami, ich cechach i zaletach. Działanie retinoidów jest bardzo dobrze zbadane i udokumentowane, a ponieważ stosowane są od niemal 50 lat, sprawdzono dokładnie także skutki ich wieloletniego używania.
Retinoidy działają wielokierunkowo:
- regulują dojrzewanie komórek skóry i podziały komórkowe, dzięki czemu tworzą się zdrowsze i prawidłowo zbudowane komórki, co sprzyja odnowie komórkowej skóry,
- w początkowym okresie działają na wierzchnie warstwy naskórka, wygładzając skórę, poprawiając jej strukturę i koloryt oraz zmniejszając rogowacenia,
- dzięki regularnemu stosowaniu zniszczony i zrogowaciały naskórek zostaje wymieniony na młodszy, zmniejsza się liczba nieprawidłowych i uszkodzonych komórek skóry, a naskórek staje się bardziej spoisty i młodszy,
- wpływają na zwiększenie produkcji białek skóry odpowiedzialnych za jędrność – kolagenu i elastyny, mają zdolność naprawy i odbudowy zniszczonych włókien tych białek oraz zapobiegają ich rozkładowi,
- poprawiają budowę i działanie żywej warstwy skóry łączącej naskórek ze skórą właściwą, odpowiadającej za odpowiednie odżywienie i regenerację skóry,
- stymulują produkcję kwasu hialuronowego w skórze, odpowiadającego za właściwe nawodnienie komórek skóry, którego ilość spada wraz z wiekiem
- pogrubiają skórę, odnawiają i modelują – dzięki nim skóra staje się jędrniejsza, pełniejsza, bardziej elastyczna, drobne marszczki zredukowane, głębokie i mimiczne – spłycone, poprawiają się rysy i kontur twarzy
- regulują procesy złuszczania i wpływają na zmniejszenie rozmiaru melanocytów oraz redukcję ilości melaniny, dzięki czemu rozjaśniają plamy i przebarwienia posłoneczne, hormonalne, pozapalne i melasmę, poprawiają koloryt skóry,
- przyspieszają procesy gojenia się skory i wykazują działanie przeciwzapalne,
- regularnie stosowane poprawiają odporność skóry, zwiększając naturalne mechanizmy ochronne przed szkodliwym działaniem promieniowania UV,
- poprawiają ukrwienie skóry, a co za tym idzie regulują proces odżywiania i dotleniania skóry i poprawiają jej koloryt,
- regulują wydzielanie łoju, zmniejszają przetłuszczanie, zwężają ujścia porów skóry, zmniejszają skłonność do powstawania zaskórników i wyprysków,
- regularnie stosowane sprzyjają produkcji składników nawilżających skórę,
- mogą hamować zmiany przednowotworowe skóry.
Ogólne zasady odnośnie stosowania:
- Retinoidy stosujemy zawsze na noc.
- Rozpoczynamy od stosowania retinoidów 1 raz w tygodniu i obserwujemy reakcję skóry.
- Z czasem, w miarę rosnącej tolerancji skóry na retinoidy, zwiększamy częstotliwość stosowania retinoidów do 2-3 razy na tydzień, a jeśli nasza skóra przyzwyczai się do nich i nie reaguje nadmiernym łuszczeniem i podrażnieniem, można używać ich nawet codziennie.
- Wieczorem zmywamy twarz delikatnym preparatem myjącym, najlepiej bezzapachowym, bez substancji podrażniających i bez alkoholu w składzie, następnie przemywamy twarz tonikiem, hydrolatem lub wodą termalną, odczekujemy 15-30 minut i nakładamy na twarz cienką warstwę retiniodów – także na okolice oczu, szyję i dekolt, jeśli celem ich stosowania jest kuracja przeciwzmarszkowa. Przy nakładaniu retinoidów należy uważać na okolice błon śluzowych, czyli nos i usta i unikać przedostania się preparatu w te miejsca. Aby złagodzić silne działanie podrażniające retinoidów można, ale nie trzeba, nałożyć po godzinie krem nawilżający – powinien to być preparat o prostym składzie, bez wazeliny, olejów mineralnych i innych składników zatykających pory, np. Physiogel firmy Stiefel.
- Zaraz po aplikacji retinoidów możemy poczuć lekkie mrowienie, szczypanie, które powinny szybko minąć. Jeśli jednak nieprzyjemne odczucia nasilają się, skóra jest podrażniona i zaogniona przez dłuższy czas po aplikacji, powinniśmy zmyć preparat. Oznacza to, że być może nasza skóra nie toleruje retinoidów.
- Na początkowym etapie stosowania retinoidów stan skóry może ulec przejściowemu pogorszeniu – przesuszona skóra może wyglądać starzej, może się łuszczyć, być zaczerwieniona, podrażniona, zwiększa się ilość wyprysków, zaostrza się stan zapalny. Są to normalne objawy, świadczące o tym, że retinoidy działają. Największe łuszczenie następuje zwykle po 3-4 dniach od aplikacji retinoidów, ale nie ma takiej reguły, każda cera może zareagować inaczej.
- Dobrze jest po rozpoczęciu kuracji retinoidami stosować je z dużą częstotliwością przez ok. 1 rok – tak często jak toleruje je nasza skóra.
- Poprawę można zauważyć najwcześniej po 4-6 miesiącach regularnego stosowania, czasem dopiero po roku.
- Po pierwszym roku można zmniejszyć częstotliwość używania retinoidów do 1-2 razy w tygodniu, aby utrzymać osiągnięte rezultaty i przeciwdziałać nowym zmarszczkom lub zrobić sobie 3-4-miesięczną przerwę, a w tym czasie stosować łagodniejszy retinaldehyd, po czym znowu wrócić do regularnego, częstego używania retiniodów.
- Osoby, których skóra nie toleruje retinoidów codziennie mogą stosować je rzadziej – 1-2 razy w tygodniu – co też przyniesie pożądane efekty, ale w dłuższym czasie.
- Retinoidy najlepiej jest stosować już zawsze – im dłużej ich używamy, tym lepsze są efekty. Nie musimy się obawiać niekorzystnych skutków długotrwałego ich stosowania, gdyż znane są od lat 70-tych ubiegłego wieku i wszelkie badania potwierdzają ich bezpieczeństwo.
- Przy problemach naczynkowych generalnie odradza się stosowania retiniodów, jednak nie są one całkowicie zakazane. Może spróbować preparatów z niższym stężeniem retinoidów lub z retinaldehydem.
- Ciąża, karmienie piersią są przeciwwskazaniem do stosowania kuracji retinoidami, podobnie jak w okresie starania się o dziecko lepiej odstawić potencjalnie niebezpieczne produkty.
- Ochrona przeciwsłoneczna jest konieczna, nie tylko w czasie kuracji retinoidami, ale cały czas, przez cały rok. Jednak w czasie stosowania retinoidów, szczególnie w początkowym okresie, jest obowiązkiem, w przeciwnym razie otrzymamy efekt odwrotny od zamierzonego, a skutki uboczne mogą być znacznie silniejsze i bardziej uciążliwe.
Zorac 0,05% – mój plan kuracji
Zgodnie z zaleceniami Basi Kwiatkowskiej zamierzam wprowadzać Zorac stopniowo – mimo, że kiedyś już go stosowałam i mimo, że przez ostatnie pół roku używałam serum Renew z retinolem z Biochemii Urody. Mój plan jest następujący – przez pierwsze 2 tygodnie będę stosować go 1 raz w tygodniu, kolejne 2-3 tygodnie – 2 razy w tygodniu, w poniedziałek i w czwartek. Jeśli skóra zareaguje dobrze już po 2 tygodniach zwiększę częstotliwość do 3 razy w tygodniu, jeśli jednak podrażnienie będzie się utrzymywać – poczekam jeszcze dodatkowy tydzień. Po 2 tygodniach stosowania Zoracu 3 razy tygodniowo spróbuję aplikować go co 2 dzień. I przy takiej opcji pozostanę jakiś czas.
To jest oczywiście plan na start, a jak będzie w praktyce czas pokaże. Póki co zaczęłam kuracje w środę, minęły 3 dni, a moje objawy są takie:
- Już pierwszego dnia po aplikacji wyskoczyły mi na twarzy pryszcze – nie jest to jakiś przerażający wysyp, ale dla mojej skóry pozbawionej skłonności do wyprysków, to nowość. Pryszcze na chwilę zniknęły, po czym dziś – 3-ciego dnia wieczorem pojawiły się na nowo.
- 3-ciego dnia lekko złuszczyła mi się skóra w jednym miejscu, pod nosem.
- Jeśli nie zaaplikuję zaraz po porannym umyciu twarzy czegoś nawilżającego – skóra jest sucha, ściągnięta, delikatnie łuszczy się także w okolicach skrzydełek nosa.
Wieczorem, w kolejnych dniach po zastosowaniu Zoracu, stosuję Olejek regenerujący Soraya, rano – Alverde Hydrogel Serum, następnie krem z filtrem Vichy Capital Soleil SPF 50. Rozważam jednak zakup czegoś bardziej prostego w składzie, zarówno na noc, jak i na dzień, pod preparat z filtrem. W przypadku łuszczenia się planuję wprowadzić peeling enzymatyczny 1 raz w tygodniu – aktualnie posiadam gotowy peeling Balea, ale jeśli będzie dla mnie zbyt drażniący kupię sprawdzony, delikatny Zestaw – peeling enzymatyczny EKO na bazie bromelainy z Biochemii Urody. Chwilowo odstawiam również wszelkie potencjalnie drażniące preparaty zawierające kwasy czy witaminę C, jeśli jednak uznam, że moja skóra przyzwyczaiła się już do retinoidów zamierzam wprowadzić słabe kwasy BHA lub PHA, a później także serum z witaminą C.
Muszę zrobić solidne rozeznanie dotyczące “okołozoracowej” pielęgnacji skóry i jeśli zmienię swój plan napiszę o tym w kolejnym wpisie – już po drugiej aplikacji Zoracu. Być może będę też wtedy bogatsza w nowe doświadczenia związane z kuracją, którymi na pewno się tu podzielę 🙂
Więcej o retinoidach na moim blogu: Retinoidy – podstawowe informacje, Retinol i retinoidy – produkty, Retinol czy retinoidy – co wybrać?
Źródła:
- http://www.biochemiaurody.fora.pl/retinoidy,4/piekno-dzialania-retinoidow,433.html
- http://www.biochemiaurody.fora.pl/retinoidy,4/retinoidy-vademecum-wersja-robocza,428.html
- http://biochemiaurody.com/slownik/retinol.html
4 komentarze
[…] Więcej o retinoidach na moim blogu: Retinoidy – podstawowe informacje, Retinol czy retinoidy – co wybrać?, Zorac 0,05% – kuracja start! […]
[…] Więcej o retinoidach na moim blogu: Retinoidy – podstawowe informacje, Retinol i retinoidy – produkty, Zorac 0,05% – kuracja start! […]
[…] reakcje i tak mnie dopadły. Jak wspomniałam we wcześniejszym poście opisującym kurację: Zorac 0,05% – kracja start! już następnego dnia po pierwszej aplikacji pojawiły mi się wypryski, a 3-go dnia skóra bardzo […]
[…] zimowa kuracja retinoidami, ale złuszczać się można na wiele sposobów) – początkowo Zorac, obecnie […]