
Uroda 40 plus – Kosmetyki z Grecji
Wiecznie zielone i długowieczne drzewko oliwne uprawiane jest w basenie Morza Morza Śródziemnego od tysięcy lat. Jego owoce oraz pozyskiwana z nich oliwa są jednym z najstarszych biokosmetyków, od wieków leczą i upiększają. Posiadają całe bogactwo witamin – głównie A, E, D i F oraz związków mineralnych – fosfor, potas, żelazo, a także nienasycone kwasy tłuszczowe, dzięki czemu znajdują szerokie zastosowanie w pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Stosowana jako naturalny olejek do ciała działa antystresowo, poprawia elastyczność skóry, nawilża ją i ujędrnia. Likwiduje szorstkość skóry, wzmacnia odporność, przez jest idealna dla osób cierpiących z powodu alergii skórnych, atopowego zapalenia skóry czy łuszczycy. Stanowi naturalny filtr UV, pochłaniając 20% promieniowania słonecznego. Oliwkowy kompres działa przeciwzmarszczkowo. Te wszystkie właściwości sprawiają, że to bardzo wszechstronny kosmetyk, który może być stosowany do kąpieli, maseczek, peelingu, kremów, jak również do delikatnego zmywania makijażu i jako maseczka do włosów.
Ale Grecja nie tylko oliwą stoi. Jej klimat sprzyja rozwojowi wielu innych cennych składników roślinnych o niezwykłych właściwościach dla zdrowia i urody, takich jak aloes, szałwia, rozmaryn, malwa, olej awokado i jojoba, wosk pszczeli. Greckim skarbem kosmetycznym jest również pozyskiwany z popiołu wulkanicznego pył wulkaniczny. Zawiera potas, mangan, żelazo, wapń, magnez, siarkę i związki krzemu. Krzem działa na skóry oczyszczająco i detoksykacyjnie, ujędrnia skórę, przyspiesza gojenie się ran, poprawia ukrwienie skóry.
Moje kosmetyki z Grecji
Jadąc do Grecji nie planowałam zakupów kosmetycznych. Ale jak zobaczyłam skład ich kosmetyków, to po prostu zwariowałam. Jest tak naturalny, że poczułam się młodo i pięknie od samego czytania 😉 A potem poszłam na zakupy. Część z kosmetyków z Grecji mogę ocenić już teraz, po 4 tygodniach używania. Część jeszcze musi zaczekać na recenzję, szczególnie tych przeznaczonych do twarzy. Ale moje ciało i włosy są w zdecydowanie świetnej kondycji. Jest to dla mnie o tyle zaskakujące, że zawsze po wakacjach, mimo intensywnej pielęgnacji, włosy były suche i szorstkie, a skóra mocno przesuszona. Tym razem jest inaczej i jestem bardziej niż pewna, że to zasługa moich greckich sprzymierzeńców.
Olive Spa, Miracle Oil 3 in 1
Wszystkie z zakupionych kosmetyków bardzo lubię, ale najbardziej urzekła mnie mieszanka 7 naturalnych olejów, przeznaczona do włosów, twarzy i ciała. Przede wszystkim dlatego, że błyskawicznie zobaczyłam efekty jej stosowania.
Olejów używam od ok. 5 tygodni, głównie do włosów. Podczas ostatniej wizyty u fryzjera (do którego chodzę niezmiennie od 7 lat) usłyszałam pytanie – co zmieniłam w pielęgnacji włosów. Tak mocnych, gładkich i nie puszących się włosów nie miałam od dobrych 15 lat. Nie mam wątpliwości – jedyną nowością w pielęgnacji jest mieszanka olejów Olive Spa. To niesamowite co zrobiła ona z moimi włosami. Szczególnie, że zaczęłam jej używać w okresie letnim, kiedy moje włosy były zawsze w najgorszej możliwej formie – bez względu na ochronę, nie lubią słońca i wody – czy to morskiej czy z basenu. Teraz są po prostu ujarzmione i gładkie. Nie ma mowy o puszącym się na każdą stronę baranie, nie ma przesuszenia i sztywnych drutów.
Według producenta oleje przeznaczone są do twarzy, włosów i ciała. Ja używam specyfiku tylko na włosy, żeby starczył mi na maksymalnie dług czas, tym bardziej, że do twarzy i ciała mam całą szafkę innych kosmetyków 😉 Preparat zamknięty jest w plastikowej butelce z aerozolem. Nie jest tłusty i powinien być wydajny. Ja na 1 użycie dla włosów półdługich używam 1-2 psiknięć. Jeśli używam go przed myciem na całe włosy, używam go nieco więcej. Po myciu wystarcza mi 1 psiknięcie, wówczas włosy nie są obciążone ani tłuste. Robią się po prostu gładkie.
Kluczowe składniki preparatu:
- Organiczna oliwa z oliwek – właściwości antyoksydacyjne i anti-aging
- Olej z awokado – właściwości odżywcze i anti-aging
- Olej jojoba – właściwości łagodzące i nawilżające
- Olej arganowy – właściwości odżywcze, emolient
- Ekstrakt z pestek winogron – właściwości antyoksydacyjne
- Olej migdałowy – właściwości kojące, nawilżające
- Słonecznik – właściwości antyoksydacyjne i kojące
- Witamina E – właściwości antyoksydacyjne i anti-aging

Uroda 40 plus – Kosmetyki z Grecji – Olive Spa Miracle Oil 3 in 1
Greckie mydło
Bazą mydeł z Grecji jest naturalna, organiczna oliwa z oliwek. Dodatki są różne – od roślinnych ekstraktów z lawendy czy róży, po ekstrakty z lawy wulkanicznej, granulki lawy i wodę morską. Działają silnie nawilżająco i antyoksydacyjnie. Te z dodatkiem lawy służą również złuszczaniu i detoksowi, pobudzają krążenie krwi, przepływ limfy, poprawiają napięcie mięśniowe. Polecane są także przy artretyzmie oraz dla cer tłustych, skłonnych do powstawania zaskórników, z egzemą, przesuszonych.
Mnie szczególnie mocno do gustu przypadło mydło Volcano Sea Spa Exfoliating Black Soap, firmy
Kalliston. Moja skóra je uwielbia, szczerze mówiąc żadne balsamy do ciała nie zostawiają mojej skóry w tak dobrej kondycji. Jest
gładka i naprawdę rzetelnie, głęboko nawilżona. Moja mama z kolei bardzo lubi zwykłe oliwkowe mydła, szczególnie to z dodatkiem lawendy. Najsłabsze wydaje mi się mydło, z którym wiązałam największe nadzieje,
Volcano Black Soap z Santorini, firmy Olive Spa. Dla mojej skóry jest bardzo przeciętne.

Uroda 40 plus – Kosmetyki z Grecji – greckie mydło
Kosmetyki z Grecji do twarzy
Kocham wszystkie 🙂 Jestem w trakcie testowania produktów 3 firm –
Oliveway,
Bioaroma i
Bioselect, która posiada swój polski sklep internetowy.
Anti-aging face serum z naturalnymi komórkami macierzystymi Olive Way
Serum zawiera 89% naturalnych składników. Zamknięte w liposomach komórki macierzyste pozyskiwane z rzadkich odmian jabłek, działają bezpośrednio na komórki macierzyste naszej skóry chroniąc je i wspomagając ich odnowę i rewitalizację. Ekstrakt z żywokostu zawiera wysoki poziom allantoiny, która stymuluje regenerację skóry i poprawia jej ogólny wygląd. Ekstrakt ze sfermentowanej czarnej herbaty przeciwdziała glikacji, poprawia gęstość i jędrność skóry, a także jej blask i koloryt. Ostatni kluczowy składnik serum to witamina E o silnym działaniu antyoksydacyjnym.
Obietnice ogromne, komfort stosowania bardzo przyjemny, a jakie będą efekty – zobaczymy. Na razie jest miło.

Uroda 40 plus – Kosmetyki z Grecji – anti-aging face serum Olive Way
BIOselect
Zakupiłam 2 produkty tej marki –
krem liftingujący i
peeling do twarzy. To co łączy produkty do pielęgnacji twarzy i ciała tej marki to Dictamelia – opatentowany przez Bioselect składnik kosmetyków. Łączy on
lebiodkę kreteńską, roślinę o właściwościach odżywczych, nawilżających i odmładzających, z ekologiczną oliwą z oliwek extra virgin. Poza tym są to kosmetyki organiczne, nie testowane na zwierzętach, bezpieczne i certyfikowane.
Od pierwszego użycia kosmetyków BIOselect urzekły mnie 2 rzeczy – dodatkowe zamknięcie słoiczka, które nie pozwala, żeby peeling rozszedł się po wieczku oraz szpatułka do nakładania specyfiku na twarz. Detale, a jakże użyteczne.
Pani w sklepie doradziła mi, aby przechowywać te specyfiki w lodówce – są naturalne, nie zawierają konserwantów, więc niższa temperatura pozwoli im dłużej zachować świeżość i jakość. Póki co stosowanie ich jest bardzo przyjemne, są wydajne i zupełnie mi nie szkodzą. Czy pomagają – jeszcze nie wiem, za wcześnie na ocenę, ale już teraz urzeka mnie ich skład, komfort stosowania, wydajność i fakt, że budzą miłe wspomnienia z cudownych wakacji 😉 Zdecydowanie warte spróbowania.

Uroda 40 plus – Kosmetyki z Grecji – BIOselect

Uroda 40 plus – Kosmetyki z Grecji – BIOselect
Bioaroma
To moja ulubiona linia kosmetyków do pielęgnacji twarzy, spośród tych, które przetestowałam. Zapach, opakowanie, skład i obietnice -wszystko tworzy bardzo przyjemną całość. Wszystkie linie kosmetyków Bioaroma stworzone są z naturalnych składników pochodzących z Krety, takich jak oliwa z oliwek, wosk pszczeli, lebiodka kreteńska, szałwia czy czystek. Nie zawierają konserwantów. Ideą firmy jest holistyczne podejście do szeroko pojętego zdrowia i urody.
Testuję obecnie dwa specyfiki Bioaroma- przeciwzmarszczkowy roll-on
The Touch of Youth, którego używam wieczorem, pod
krem anti-aging z woskiem pszczelim. Uwielbiam ich skład, cudownie się ich używa i są wydajne. Teraz czekam tylko na spektakularne efekty, na razie wystarcza mi to, że wspaniale pielęgnują moją cerę.

Uroda 40 plus – Kosmetyki z Grecji – Bioaroma
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie...